Masz-pytanie.-My-udzielimy-Ci-odpowiedzi.-Jak-udzielic-pierwszej-pomocy-przedmedycznej.-Czyli-survival-na-co-dzien._Dariusz-Dawidczyk_OUT-OF-poza-ukladami

Jak udzielić pierwszej pomocy przedmedycznej?… Czyli survival na co dzień. Masz pytanie?… My damy Ci odpowiedź…

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z faktu, jak istotną kwestią jest pogłębianie wiedzy o udzielaniu pierwszej pomocy przedmedycznej potrzebującym, którzy znajdą się w danym momencie w naszym otoczeniu.

Najczęściej słyszymy opinie w stylu „nie wiem zbyt wiele i nie chcę szkodzić”, „nie nadaję się do tego”, „boję się, że coś zepsuję”.

Prawda jest jednak taka, że pomagać może każdy i to na wiele sposobów. Samo wezwanie karetki i zabezpieczenie miejsca zdarzenia do czasu jej przyjazdu, podczas wypadku w pracy czy na drodze, to już bardzo wiele. Jeśli do tego dołożymy umiejętność układania poszkodowanego w pozycji bocznej ustalonej, podstawową biegłość w opatrywaniu ran czy prowadzenie resuscytacji (połączenie uciskania klatki piersiowej z wdmuchiwaniem powietrza do płuc), stajemy się osobą bardzo istotną w łańcuszku pomagających poszkodowanym. Życie ratują często szybkie decyzje i zdecydowane działania, podparte podstawową, niemal intuicyjną wiedzą.

Przyjrzyjmy się poruszanemu zagadnieniu nieco bliżej. Wezwanie karetki do każdego poszkodowanego oraz zabezpieczenie miejsca zdarzenia, jest naszym moralnym obowiązkiem wszędzie, a prawnym w zakładzie pracy oraz podczas wypadków drogowych. Nawet jeśli podniosą się głosy krytyków, proszące o wskazanie konkretnego artykułu prawnego, nakładającego na nich taką odpowiedzialność, nie wchodźmy w tę dyskusję i postawmy moralność na pierwszym miejscu. Jeśli w tej materii, ktokolwiek podnosi zasadność takiego obowiązku, to odpowiadam, człowieczeństwo przede wszystkim.

W obecnych czasach każdy zawsze ma przy sobie telefon komórkowy, dlatego wezwanie pomocy wiąże się wyłącznie ze znajomością numeru alarmowego – 112. Natomiast zabezpieczenie miejsca zdarzenia wymaga już od nas większego zaangażowania i często nie będziemy w stanie wykonać tego samodzielnie. W takim momencie ważnym jest znalezienie sobie do pomocy kogoś spośród otaczających nas ludzi. Zdecydowane działania, często związane z przydzieleniem danej osobie konkretnej funkcji, potrafią poukładać panujący chaos i opanować sytuację. W takich momentach Twoje zdolności przywódcze czy poukładany sposób bycia mogą bardzo pomóc, ponieważ wiele osób stając się świadkiem przykrego zdarzenia faktycznie wpada w tak zwane odrętwienie lub panikę. Pomijam tych, którzy kręcą filmy w chwili, gdy inny człowiek umiera. Jeśli pośród osób będących świadkami zdarzenia/wypadku znajdą się tacy, którym udzielanie pierwszej pomocy nie jest obce, samoczynnie może powstać grupa skutecznie współpracujących ze sobą ratowników. Jedna osoba może dzwonić po karetkę, dwie inne opatrywać rany, a kolejna prowadzić resuscytację, czy układać nieprzytomnego poszkodowanego w odpowiedniej pozycji.

 

Poszerzając świadomość społeczeństwa w zakresie udzielania poszkodowanym pierwszej pomocy przedmedycznej, zwiększamy nasze wspólne bezpieczeństwo. Jest mnóstwo ofert kursów, które zajmują się tą tematyką. Jednak każdy kurs kosztuje (nawet jeśli niewiele to jednak), a człowiek sam nie wie, czy się do tego nadaje lub po prostu boi się podchodzić do tematu. Jak w takiej sytuacji dodatkowo nakłonić go do zainwestowania we własną wiedzę? Tutaj frontmenami stają się właściciele firm i kadra menedżerska przedsiębiorstw. Ludzie wykształceni powinni świecić przykładem i kształtować kręgosłup moralny społeczeństwa. Czy to nie wspaniałe wiedzieć i móc przekazywać wiedzę?

 

Szkolenia z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej potrafią zmienić człowieka i jego podejście do poruszanego tematu. Praca w zespole i z ludźmi, których znamy, ponieważ razem pracujemy, prowadzenie resuscytacji na fantomie, opatrywanie zranionej koleżanki, to wszystko powoduje, że wielu odnajdzie w sobie odpowiednie pokłady empatii i odważy się pogłębiać wiedzę w niesieniu pomocy innym. Dlatego tak ważne są szkolenia tego typu, prowadzone w zakładach pracy. Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie czy sami byliśmy uczestnikami szkolenia lub wiemy/słyszeliśmy o nim od znajomych oraz czy znamy firmę, w której takie szkolenie było prowadzone? W większości przypadków odpowiedzią będzie proste „nie”. Należy to jak najszybciej zmienić, a zmiana może odbywać się wyłącznie poprzez zwiększanie świadomości społeczeństwa.

Każdy zainteresowany tym tematem, każdy uczestnik kursu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, każdy lekarz i pielęgniarka powinni próbować nakłaniać ludzi do niesienia pomocy poszkodowanym. To powinność wynikająca z człowieczeństwa. Postępowanie podczas wypadków, opatrywanie ran, wiedza z zakresu używania podstawowych środków medycznych, prowadzenie resuscytacji, układanie poszkodowanych w pozycji bocznej ustalonej stanowią podstawowe elementy z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej i bez trudu zostaną opanowane przez każdego uczestnika szkolenia.

 

W momencie, gdy świadomość wzrasta, sami zaczynamy interesować się składem apteczki w samochodzie czy zakładzie pracy. Sprawdzamy terminy ważności jej elementów składowych a przeterminowane wymieniamy na nowe. Kompletujemy także swoją apteczkę podręczną, tak często kojarzoną z survivalem i przestajemy się z nią rozstawać. Zdajemy sobie sprawę z tego, że oprócz tabletek, których być może sami używamy na co dzień, znaleźć się w niej powinny rękawiczki jednorazowe, maseczka do sztucznego oddychania czy podstawowe środki opatrunkowe.

Nie bójmy się uczyć pomagania innym.

Dariusz Dawidczyk_OUT of poza układami

Dariusz Dawidczyk – przedsiębiorca, filantrop, prepers.

Uważny obserwator światowej sceny politycznej i gospodarczej.

IDEA NO WAR
Nasz rejs, nasza podróż dokoła świata, nasza idea no-war, to manifest przeciw wszelkim wojnom jakie toczymy. Wojnom o zasoby, o zyski, o energię, dane, surowce i ziemie. Wojnom zrodzonym z głupoty nienawiści i chciwości.

Nasz rejs to symbol wolności i siły. Siły, jaką każdy z nas ma w sobie. Siły, dzięki której wspólnie możemy zmienić nasze otoczenie.

pl_PL
Skip to content