Apteczka pierwszej pomocy – „niezbędnik” zaniedbywany w naszym życiu.
Jednym z wielu zaniedbywanych elementów, które powinny wchodzić w skład wyposażenia naszego domu, samochodu czy torby podręcznej jest apteczka pierwszej pomocy.
Jednym z wielu zaniedbywanych elementów, które powinny wchodzić w skład wyposażenia naszego domu, samochodu czy torby podręcznej jest apteczka pierwszej pomocy.
XIX wiek niewątpliwie przyniósł nam wiele wspaniałych wynalazków i odkryć. Maszyna do szycia, telefon, żarówka, telegraf, rower, suknie z gorsetem czy pończochy-kabaretki to tylko niektóre z nich.
Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z faktu, jak istotną kwestią jest pogłębianie wiedzy o udzielaniu pierwszej pomocy przedmedycznej potrzebującym, którzy znajdą się w danym momencie w naszym otoczeniu.
Od kilku lat mamy specyficzną sytuację. Gospodarka była poddawana wielu próbom. Pandemia, potem kryzys i wzmożona inflacja, wojna na Ukrainie, wybory parlamentarne. Działo się. I oddziaływało też na rynek pracy.
Według European Job Quality Index 2022 polski rynek pracy jest drugim najgorszym w całej Unii Europejskiej.
Survival, wielu osobom kojarzy się wyłącznie z przetrwaniem na łonie natury, w lesie czy trudnych warunkach. Temat zwykle jest traktowany z przymrużeniem oka, bo komu teraz chce się uganiać po krzakach, przebranym w militarne ubrania, pozyskiwać wodę z niepewnych źródeł czy męczyć z rozpalaniem ogniska, na dodatek, gdy pada deszcz.
Pamiętam do dzisiaj, choć to już ponad czterdzieści lat upłynęło od tego czasu, jak na pierwszym roku moich studiów klasycznych przez oba semestry poznawaliśmy tajemnice jednego z dzieł filozoficznych Marka Cycerona „Tusculanae Disputationes”.
Wojny, prawo po stronie silniejszego, demonstracja siły, kłótnie, brak spójnego, spokojnego podejścia do kwestii spornych, ciągła chęć zysku powiązana z brakiem szacunku do człowieka…czy tak musi wyglądać nasz świat?
Jaka inwestycja może być najlepszą na emeryturę? Emeryturę, która niekoniecznie musi się kojarzyć ze starością?
Oto PODIUM PROWOKACJI FISKUSA. Trzy konkretne sprawy wydawałoby się o nic. Bohaterami są wyłącznie przedsiębiorcy z sektora MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw). Dlaczego? Duże podmioty dla skarbówki są mniej wygodne i bardziej pracochłonne. To zbyt odległe cele. Przedsiębiorców z sektora MŚP można szybko upolować i wynikami kontroli zatkać dziurę budżetową.
Sytuacja sprzed kilku miesięcy. Na wokandzie warszawskiego sądu staje ponownie sprawa Władysław Serafin kontra vice-minister rolnictwa.